Nadszedł piątek. Dzisiaj się pakujemy bo w sobotę wyjeżdżamy. Ale najpierw cały dzień przed nami. Na początku poszliśmy na dmuchańce. Zabawa super, nie tylko dla Ameli.
Później odwiedziny nad morzem i wspólne zdjęcie na prezent dla "dziadka".
Będzie miał na kubku. Nawet fajnie wyszło. Po drodze jakieś piwo i shopping bo kasy trochę zostało. Następnie na obiad. Po obiedzie znowu shopping. Powrót do domku na odpoczynek. Po południu, a jakże banji, no i jazda na czterolołowcu w trójkę. Amela była zachwycona.
Na ostatnim zdjęciu widać nawet nasz domek. Na koniec wycieczka na plażę na zachód słońca. Było bosko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz